Cześć! Miło, że jesteś!
Witam Cię w moim zakamarku internetów.
Rozgość się, zaparz kawę, poczuj się dobrze. Mam nadzieję,że zostaniesz tutaj dłuższą chwilę, a może nawet za jakiś czas wrócisz. Ale muszę Cię na początku lojalnie uprzedzić - nie znajdziesz tutaj idealnych fit-jadłospisów, planów treningowych ani stylizacji z wiodących sieciówek. Nie jestem motywacyjnym guru, nie bywam w modnych knajpach, nie mam wielu markowych ubrań. Ale myślę, że jeśli zajrzysz przez dziurkę od klucza do mojego życia, to oboje możemy się czegoś od siebie nawzajem nauczyć.
Bo ja ciągle szukam... tak jak Ty.
Często się mylę, chodzę bez makijażu, zaplatam włosy i ubieram sukienki w kwiatki. Tak po prostu. Piję zdecydowanie za dużo kawy, niedosypiam, spóźniam się, czytam zbyt mało książek i często mam słomiany zapał.
Ale myślę, że mam cholernie dobre życie. I że najlepsze dopiero przede mną.
I chciałabym, żeby każdy tak mógł powiedzieć.
Piszę dla Ciebie, próbując przy okazji poukładać swoje życie.
Czuję się tu dobrze, mam nadzieję, że Ty też.
Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie!
Poszukuję siebie:
Szukam motywacji:
Ekscytuję się tańcem:
Poszukuję szczęścia:
Zastanawiam się nad związkami:
DIY Do It Yourself:
Zapraszam do cyklu "W poszukiwaniu kobiecości". Czym jest piękno i kobiecość w dzisiejszym świecie?
Podróżuję:
Dopiero co trafiłam na bloga. Poruszasz bardzo ciekawe tematy i dobierasz interesujące fotki :) Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję! Również pozdrawiam!
UsuńWitam, pierwszy raz po kolejnym wysluchaniu "komplementow" od chlopaka ltorego kocham i jest on moim pierwszym chlopakiem na powaznie, mieszkam z nim juz ponad rok, on pracuje za granica ,ja do niego dojechala, tak naprawde poznalismy sie dopiero kiedy zamieszkalismy razem, jest dobrze, zawsze mowilam,ze musze byc pewna ze to ten i tak jest,ale jak sie klocimy a oboje jestesmy nerwoi czasami mowi do mnie takie rzeczy ze robi mi sie niedobrze, np ... ci w d... albo glupia p....trace poczucie wlasnej wartosci jestem rozgoryczona, obiecuje sobie ze nie bede plakac ale rycze jak male dziecko nie potrafie sie powstrzymac, nie wyobrazam sobie zycia bez niego, wiem ze wiele jest tez z mojej winy, on stra sie ustepowac, prawie zawsze to robi tylko jak go poniesie to tak mowi nie wiem jak mam to zmienic bo nie chce czuc sie tak upokazana
UsuńTeż jestem tu pierwszy raz, bardzo ciekawie się zapowiada :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie zawiodę Twoich oczekiwań! Pozdrawiam :)
UsuńŚwietny blog! Natrafiłam na niego dzisiaj i po kilku przeczytanych wpisach mogę śmiało stwierdzić, że będzie mi nie raz bardzo pomocną lekturą. :) Jestem w wieku dojrzewania, ostatnio często czuję się zagubiona w świecie z powodu wielu kompleksów i problemu z samoakceptacją. Mam tę świadomość, że z niską samooceną się walczy, że ważne jest kształtowanie swojego charakteru, a Twoje wpisy jakoś działają kojąco i budująco, dzielisz się wiedzą i spostrzeżeniami, które może nie zawsze są dla mnie czymś nowym, ale coś wnoszą, zmuszają do zwrócenia na nie większej uwagi i ustawiają mnie do pionu. Cieszę się, że tu trafiłam, bo myślę, że ten blog pomoże mi ciut w pracy nad samą sobą. ;) Dziękuję :D
OdpowiedzUsuńFantastycznie :) najlepszym dowodem na to, że warto, jest to, że komuś mogą pomóc rzeczy, które piszę. Temat rozwoju i walczenia ze swoimi słabościami jest bardzo interesujący, Życzę powodzenia i wytrwałości we wszystkim! I również dziękuję! :)
UsuńRany, co za magiczne miejsce! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! :)
UsuńPrzepadłam, a jutro kolokwium :D
OdpowiedzUsuńCzytam, czytam i nie mogę przestać
O, jak miło! :) Mam nadzieję, że mimo tego kolokwium pójdzie dobrze!
UsuńCzytam, czytam i czytam... chyba nie przestanę. Mimo że już prawie północ, Ty 'otworzyłaś' mi oczy, wielkie dzięki! :)
OdpowiedzUsuńKobieto;o siedze na twoim blogu od 2 godzin chyba ...
OdpowiedzUsuńi uwazam to za dobrze spedzony czas,nawet nie wiesz jak potrzebowałabym Cie teraz do rozmowy . Czuje ,że mogłabys mi pomoc nawet mnie nie znajać, tak dobrze umiesz prawic.