piątek, 31 stycznia 2014

Shrekowy koktajl (szpinak i banan)


Nie jestem mistrzynią w zdrowym odżywianiu, ale bywają momenty, kiedy się staram. Bardzo lubię robić różnego rodzaju koktajle (mam zamrażarkę zawaloną kilogramami owoców sezonowych) na bazie mleka. Dziś pierwszy raz postanowiłam zmiksować szpinak z bananem. Rezultat przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, bo koktajl jest bardzo smaczny, słodki i ma przyjemny shrekowy kolor.


Potrzebujemy:

  • cztery kulki szpinaku mrożonego w brykiecie
  • banan
  • łyżeczka siemienia lnianego
  • łyżka otrębów
  • łyżka płatków owsianych
  • jogurt, mleko

Wszystko wrzucamy do wysokiego naczynia i blendujemy. Dekorujemy płatkami migdałów. W koktajlu wyczuwany jest przede wszystkim banan, lekko czuć warzywny posmak szpinaku. Samo zdrowie... na zdrowie! Zdrowy i bardzo prosty koktajl. Moim kolejnym warzywem do wypróbowania jest ulubiony burak :)

A Wy lubicie przyrządzać koktajle? Jakich składników głównie używacie? Są to bardziej owocowe czy warzywne shake'i?

24 komentarze:

  1. My do tego samego koktajlu zamiast mleka i jogurtu dodajemy świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy, a szpinak przeważnie jest świeży. Także zdrowe i pyszne :). Zresztą koktajle to temat rzeka, mój ulubiony musi mieć koniecznie cynamon, imbir, zarodki pszenne i otręby, a baza jest dowolna. Uwielbiam takie śniadania :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też tak robię. Koktajl jest świetny, dobry na odchudzanie. Ogólnie to on jest dośc dietetyczny.

      Usuń
  2. Ciekawa jestem smaku :-) nigdy nie piłam takiego koktajlu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię szpinak al nie wiem czy aż tak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W koktajlu głównie czuć smak banana, więc nie ma się czego bać! :)

      Usuń
  4. oooo, teraz poczułam się zaintrygowana. Za nic nie pomyślałabym o połączeniu szpinaku i banana, muszę spróbować, zwłaszcza jeśli dominuje właśnie smak banana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy mój brat chodził do przedszkola dzieci mówiły 'zupa Shrekowa' na zupę brokułową. ;)
    Trochę mnie przeraża takie połączenie smaków, ale mimo to chętnie bym spróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boję się troszkę tych zielonych smoothie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam smoothie ze szpinakiem <3
    Chociaż ostatnio częściej stawiam na owocowe, ale i tak uwielbiam łączyć różne owoce ze szpinakiem, np. brzoskwinie, czasami dodaję jeszcze serek wiejski. I obowiązkowo dużo cynamonu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie następnym razem dodam serek wiejski!

      Usuń
  8. Ja za szpinakiem nie specjalnie przepadam, więc to nie jest shake dla mnie niestety. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię szpinak, ale o tym koktajlu nie słyszałam. : ) Spróbuję go !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ajajajajaj. Jak uwielbiam koktajle, tak szpinaku nienawidzę! Ble ble ble. Zdrowie zdrowiem, ale nie kosztem moich kubków smakowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie raczej owocowo, ale na pewno wypróbuję Twoją wersję, muszę się wreszcie przekonać do zielonych koktajli, to samo zdrowie!

    OdpowiedzUsuń
  12. koniecznie wypróbuję, bo kocham zdrowe żywienie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię to połączenie, często miksuję też szpinak z jabłkiem lub pomarańczą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam koktajle. Tak jak Ty mam zawaloną zamrażarkę sezonowymi owocami (plusy posiadania sadu). Jeszcze nie próbowałam połączenia banana ze szpinakiem. Uwielbiam owocowe koktajle, np. banan i brzoskwinia, mniam :)
    A.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię koktajle (chociaż robię je na bazie jogurtu, a nie mleka) ale takie owocowo-warzywne połączenia trochę mnie przerażają... do tej pory tolerowałam szpinak tylko w towarzystwie dużej ilości makaronu, czosnku i pleśniowego sera :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam zielone soki i koktajle.Robie je prawie codziennie,bo uwielbiam zdrowe jedzenie;)czasem umieszczam przepisy na blogu.Zapraszam!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda fajnie, dobre dla dzieci;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mój mąż wrócił do mnie z pomocą Doktora UDAMA, pomagając mi odbudować związek po 7 miesiącach zerwanego związku. Teraz żyję szczęśliwie z mężem, a on traktuje mnie jak królową. Wszystko dzięki UDAMA. Skontaktuj się z UDAMA poprzez telefon/WhatsApp (+1) 818 532 9812) lub e-mail (UDAMAADA (@) GMAIL . COM). To będzie odpowiedź na twój problem, zaufaj mi. Jestem żywym świadectwem jej dobrej pracy. .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteś tutaj. Będzie mi miło, kiedy dorzucisz coś od siebie.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny!