piątek, 20 grudnia 2013

Pierniczycie?

Zima to grudzień, a grudzień to Święta. A do świąt trzeba się przygotować! Dlatego pomiędzy ściąganiem pajęczyn, a wieszaniem światełek znalazłam chwilkę na upieczenie pierniczków, żeby dom wypełnił się pięknym korzennym aromatem. Przepis sprawdzony już nieraz, rzeczywiście błyskawiczny, a w dodatku nie da się go zepsuć! 

A dekorowanie? Sama przyjemność. Lukier zrobiłam z białka wymieszanego z cukrem pudrem, a zabarwiłam go barwnikami w żelu. I w końcu miałam okazję do wykorzystania mojej kolekcji fantazyjnych posypek ;)









Pieczecie pierniczki na święta czy uważacie, że to zabawa dla dzieciaków, albo zbędne dokładanie sobie roboty? :)

9 komentarzy:

  1. ja dostałam pierniki od mojego Chrześniaka. były tak dobre, że no cóż, już ich nie mam xD

    OdpowiedzUsuń
  2. ja co roku piekę ciasteczka kruche, o czym już pisałam u siebie, a pierniki przywozi moja bratowa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o ludzie jakie kolorowe szaleństwo! U nas będzie ciasto piernikowe, zamiast pierniczków rogaliki w tym roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja nie cierpię dekorowania. Dużo babrania się a i tak mi smakują te "puste", bo nie ma omdlewającego lukru. Pozdrawiam gorąco! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmniami ,uwielbiam pierniki , nasze tradycyjne polskie sa najlepsze.

    Twpoje wygladaja bardzo apetycznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobiłam w tym roku po raz pierwszy, wyszły pyszne, jednak nie tak ładne jak Twoje:)
    Musze jeszcze poćwiczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobiłam w tym roku poraz pierwszy i wyszły bardzo pyszne, wieć bede robić je co roku.
    A twoje są poprostu śliczne

    OdpowiedzUsuń
  8. Może wreszcie się skuszę, bo nigdy mi nie wyszły tak, jakbym chciała :/ Skorzystam z przepisu, dobrze? Pozdrawiam poświątecznie - M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja siostra pierniczyła;p;p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteś tutaj. Będzie mi miło, kiedy dorzucisz coś od siebie.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny!