To jest fantastyczna rzecz, która ratuje mi skórę co rano. Zawsze jestem spóźniona, a każda minuta, którą mogę spędzić w łóżku o poranku - jest bezcenna. Dzięki pomysłowi na owsiankę z lodówki, o którym dowiedziałam się z tego prześlicznie smakowitego bloga, nie muszę tracić czasu na gotowanie i martwienie się o to czy aby na pewno moja poranna mikstura się nie przypali. Dodatkowo możemy puścić wodze fantazji i miksować do woli składniki, wariacje, proporcje. Ja najbardziej lubię owsiankę z bananem i masłem orzechowym, ale z truskawkami i jagodami jest równie pyszna! Sami wiecie, co Wam najbardziej smakuje - wrzućcie to do słoiczka, wstrząśnijcie i gotowe. Taki zdrowy, wstrząśnięty fast food (nie licząc czasu leżakowania w lodówce).
- Po pierwsze, trzeba znaleźć jakiś fajny słoiczek - mówię "fajny", bo najlepiej, żeby miał kompaktowy rozmiar. Ja mam swoje ulubione po jakimś mięsiwie z Biedronki, ale rozmiar słoiczka jest idealny. Dobry będzie też taki po nutelli albo maśle orzechowym (a jaka dobra okazja, żeby wydobyć z niego resztki!).
- Sypiemy płatków owsianych (górskich) do 1/3 słoiczka
- Zalewamy mlekiem do 1/2 słoiczka
- Dodajemy 2 łyżki jogurtu naturalnego
- Pakujemy dodatków (ja lubię dużo!)
- Zakręcamy słoik, wstrząsamy kilka razy energicznie, wkładamy do lodówki na całą noc (płatki przyjemnie nasiąkają i nie wymagają gotowania... a na letnie i upalne dni taka owsianka z lodówki jest wprost idealna! Moja mama też sobie ją robi i mówi na to "lody płatkowe". Trzyma słoiczek w pracy w lodówce i wyjmuje jak ma ochotę na zdrową słodycz).
Moja ulubiona jest
OWSIANKA ELVISA
Pół banana + 2 łyżeczki masła orzechowego
Jeśli chodzi o truskawki/jagody/maliny, to mam całą szufladę zamrożonych tych pyszności. Nie muszę się przejmować, że się zepsują, albo że ich zabraknie. Wyjmuję garść malin i wrzucam do słoika. Oczywiście za niedługo wypróbuję owsiankę z naszymi tegorocznymi pysznymi polskimi truskawkami :) Spróbuj i TY! Smacznego.